Kamper z Nyski taty Jurka

Lubię i szanuję ludzi, którzy wymyślają różne dziwne rzeczy, a potem swój pomysł realizują w rzeczywistości. Tym bardziej cenni dla mnie, gdy spędzą przy tworzeniu dziesiątki albo setki godzin, poświęcają swoje zdrowie, zaniedbują rodzinę,  kochanki  tracąc przy okazji możliwość skorzystania z promocji w Lidlu z powodu braku czasu. Wróciłem właśnie z zagramanicy. Wyjazd służbowy w […]

Czarnogórska gastronomia

   Dobrze, nie będzie dalej o samochodach awariach i afgańskich dzieciach. Podsumowując, to kolejny poranek upłynął na poszukiwaniu serwisu w coraz to bardziej zapyziałych dzielnicach Belgradu. W konsekwencji ten, który jest widoczny w necie jako jedyny, najlepszy i autoryzowany, po prostu nie istnieje. Pod hotelem wspiołem się na wyżyny swojej wiedzy inżynierskiej i zbudowałem patent […]

Sucharki dobre na wszystko

Wszystkiemu winny jest ogólny trend do modelowania nie koniecznie swojego ciała.   Od pewnego czasu w lodówce spotykam tylko sałatę, ciecierzycę, kaszę jaglaną i inne smutne i nijakie produkty z półki pod tytułem, eko fit and slim. Czasem skradam się jak komandos z latarką i otwieram drzwi z zaskoczki w nadziei, że spotkam we wnętrzu lodówki  kwałek […]

Część druga dnia drugiego – którędy do serwisu ?

Ten szef szefów kumał dla odmiany po Niemiecku i miał po za tym jeszcze inną umiejętność. Gadał przez trzy a nie dwa telefony na raz. Wydawało się, że jesteśmy uratowani. Szef bez pudła rozpoznał markę, prawie trafił w pojemność silnika i kompletnie nie wcelował w rocznik, ale sprawiał wrażenie, że wie o czym mówi. Zapewnił, […]