MOTO HOLANDIA 2011

Minęło właśnie siedem lat od naszego wyjazdu do Holandii. Za oknem zimno mokro, bardziej jesiennie niż zimowo choć na kalendarzu wybił właśnie  siódmy stycznia. Przeglądałem  fotki na dysku i doszedłem do tego, że ta mikrowyprawa w ogóle nie została przez nas upubliczniona. Może spowodowała to niezbyt dobra pogoda, która nam wtedy towarzyszyła a może droga […]

Oto Red Special - Gitara na której Brian May z Queen zagrał wszystkie sesje studyjne i koncerty . I uwaga, gra na niej do dziś !

Brian May i jego gitara Red Special

Wakacje, wakacje, wakacje !!! Cudowny okres, w którym można nadrobić wszelkie zaległości dla ciała i ducha. Ciało pije browarek a duch czyta książki. Kupiłem ci ja ebooka pod tytułem „Freddie Mercury. Biografia legendy” Jones Lesley-Ann. Zacząłem go czytać i już na samym początku kilka faktów okazało się być szokująco niewiarygodnymi. Jest w nim ogromna ilością informacji dotyczących […]

alpejskie przełęcze, alpy, blog, blog czystoosobisty, blogowanie, czas wolny, dolomiti, dolomity, motocykl, najlepszy, popularny blog, robert kościółek, sella, valgardena, wiejska zagroda podlasie, wycieczki, wyprawy motocyklowe, yamaha, yamaha royal star, ynox

Moto Alpy 2016

Alpy, Dolomity 2016 Plan na wyjazd w Alpy motocyklem, miałem od kilku lat. Jeździmy tam praktycznie co roku, ale zawsze w zimę, aby po wyżywać się na deskach – nie mylić z nartami. Zawsze na drodze moto wyjazdu stawał nam jeden problem, którym była pogoda w czerwcu. W tym roku w ramach globalnego ocieplenia rokowania […]

Instagram treści dla wszystkich oczywiście „bez” sexu

Kilka tygodni temu, jedna z moich już lekko podstarzałych znajomych zadała mi pytanie klucz. Słuchaj no…, ty taki ogarnięty w tych internetach, powiedz mi co to ten Instagram jest ? Ponieważ sam całkiem niedawno szukałem definicji tego czegoś, odpaliłem z pamięci mniej więcej tak: Instagram to fotograficzny serwis społecznościowy hostingu zdjęć, połączony z aplikacją o […]

Każdy ma swojego bohatera

  W tym roku, tak samo jak kilka lat wstecz, spędziliśmy ferie w Alpach. Po raz kolejny byliśmy w regionie, który tak po chłopsku można określić jako „ni pies ni wydra”. Niby Włochy, ale wszyscy i tak szprechają jak na rynku w Monachium. Atmosferę pięknej słonecznej Itali można kontenplować tuląc w dłoniach tablice rejestracyjne z […]

Biznes kawowy – tym razem całkiem poważnie.

Tym razem o kawie. Pomyślałem, że ten temat jest na tyle szeroki, że warto go przedstawić w trzech oddzielnych wpisach. Zaczniemy od listy najważniejszych urządzeń niezbędnych do tego, aby kawę zmielić potem ją zaparzyć i ostatecznie z uśmiechem podać naszym gościom. Wbrew pozorom przygotowanie dobrej kawy wcale nie jest proste i wymaga odpowiedniego podejścia: powoli […]

Jak to ? dokoła świata w 1926 roku ?

Historia na dziś to petarda roku 2016. Chyba nic jej długo nie przebije pod względem przypadku i ciekawej tematyki. Dni są coraz dłuższe coraz więcej światła wpada do domu co chyba w końcu wygoni z nas domowników zimową deprechę. Miałem taką nadzieję do momentu, w którym Córka stanęła w drzwiach i oświadczyła, że jej za […]

Ducati Monster 620. Czy warto ?

Popełniłem kiedyś taki opis komercyjnie. co ma leżeć na dysku. Niech powisi tutaj. Ducati Monster. Marka i model, który poznałem jako pierwszy po okresie ujeżdżania jednośladów pochodzących z zatęchłego PRLu. To poznanie i zauroczenie było tylko platoniczne, ponieważ z różnych względów nie mogliśmy być razem w tamtych latach. Pamiętam z tamtego wydarzenia jedną myśl, która pozostała […]

Pasztet bez pasztetu czyli ulepić zagrychę

Już sobie wyobrażam ile nadwagi ma po świętach statystyczny Polak. Obiecałem, że będzie coś zdrowego do jedzenia no to proszę. Będzie pasztet bez pasztetu.   Robimy tak: Idziemy do sklepu na rogu i kupujemy tradycyjnie z półki o tematyce zdrowa żywność: Pestki dyni Cebulę Kaszę jaglaną Czosnek Śliwkę suszoną Mąkę ryżowa Mąkę ziemniaczaną Olej rzepakowy […]

Albańskich klimatów ciąg dalszy czyli zwierzyniec na ulicach.

Jest kolejny dzień, już sam nie wiem który. Postanowiłem, że jest to przed ostatni odcinek, który relacjonuje przebieg naszej wyprawy do Albani i Macedonii. Będzie długi męczący i ziejący bylejakością. A zatem, Ruszyliśmy z tego słynnego miejsca, w którym sąsiad sąsiadowi strzela w łeb z pistoletu i serpentynami wijącymi się na brzegach urwisk noga za […]